poniedziałek, 21 sierpnia 2017

Szlakiem kampinoskich mogił

Tam nie da się pojechać tylko w jedno miejsce i wrócić. Błąd. W zasadzie da się, ale po co, skoro po drodze jest jeszcze wiele innych miejsc? Albo niewiele dalej kolejny ciekawy obiekt, zabytek, park, kościół, pomnik, w końcu - cmentarz? Dlaczego, przejeżdżając samochodem, nie zatrzymać się i nie zobaczyć? Tymże sposobem, wracając z warszawskich Powązek, dzięki uprzejmości Kogoś zaprzyjaźnionego, odwiedziłam dwa kolejne wojenne cmentarze w Ołtarzewie i Starych Babicach, a w drodze powrotnej z Wyszogrodu aż żal było nie zjechać z drogi i nie wstąpić do Granicy.

Na wszystkich tych cmentarzach spoczywają polscy żołnierze polegli w kampanii wrześniowej. W Ołtarzewie upamiętnieni są także polegli w Powstaniu Warszawskich oraz żołnierze Armii Krajowej, którzy ginęli w latach 1940-1947 nie tylko w walkach, ale też w obozach koncentracyjnych i innych katowniach. Spoczywa tu łącznie 996 poległych, z czego zidentyfikowanych zaledwie 124.
Cmentarz wojenny, Ołtarzew, ©Marchevka, 23.07.2017 r.
Cmentarz wojenny, Ołtarzew, ©Marchevka, 23.07.2017 r.
Cmentarz wojenny, Ołtarzew, ©Marchevka, 23.07.2017 r.
Cmentarz wojenny, Ołtarzew, ©Marchevka, 23.07.2017 r.
Cmentarz wojenny, Ołtarzew, ©Marchevka, 23.07.2017 r.
Cmentarz wojenny, Ołtarzew, ©Marchevka, 23.07.2017 r.

Przez Babice w czasie wojny kilkukrotnie przetoczył się front, bowiem ten teren wraz z przyległościami stanowił zachodnie przedpola obrony stolicy. Najbardziej zacięte walki toczyły się o obronę Transatlantyckiej Radiostacji Babice. Na cmentarzu spoczywają polegli w kampanii wrześniowej, powstańcy warszawscy, żołnierze AK Grupy Kampinos oraz inne ofiary wojny. Na 340 pochowanych (chociaż najnowsze szacunki wykazują nawet 388), zidentyfikowano 174 ofiary.
Cmentarz wojenny, Stare Babice, ©Marchevka, 23.07.2017 r.
Cmentarz wojenny, Stare Babice, ©Marchevka, 23.07.2017 r.
Cmentarz wojenny, Stare Babice, ©Marchevka, 23.07.2017 r.
Cmentarz wojenny, Stare Babice, ©Marchevka, 23.07.2017 r.
Cmentarz wojenny, Stare Babice, ©Marchevka, 23.07.2017 r.

Granica kojarzy się przede wszystkim ze Skansenem Budownictwa Puszczańskiego. Odwiedziłam to miejsce po raz pierwszy 12 lat temu i od razu się zakochałam. Do dnia dzisiejszego jestem wdzięczna cioci i wujkowi, którzy wtedy pokazali 15-letniej Marchevce to, co najpiękniejsze, najważniejsze, poświęcając swój wolny czas i niechcący krzewiąc to, co trwa do dziś. Wracając jednak do tematu - w prawo idzie się do chat, po skosie w lewo - na cmentarz. Cmentarz ten jest nieco inny od dwóch poprzednich. Mieści się w samej Puszczy Kampinoskiej, na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego. Ponadto zaprojektowany został na planie orła, a nad mogiłami wznosi się pomnik ku czci poległych zaprojektowany przez Władysława Frycza. Pochowani są tu żołnierze Armii Poznań i Pomorze, którzy zginęli w czasie bitwy nad Bzurą we wrześniu 1939. Jest też kilka mogił poległych w 1942 r. żołnierzy Armii Krajowej. Na około 800 pochowanych znane są personalia 254 osób.
Cmentarz wojenny, Granica, ©Marchevka, 24.07.2017 r.
Cmentarz wojenny, Granica, ©Marchevka, 24.07.2017 r.
Cmentarz wojenny, Granica, ©Marchevka, 24.07.2017 r.
Cmentarz wojenny, Granica, ©Marchevka, 24.07.2017 r.
Cmentarz wojenny, Granica, ©Marchevka, 24.07.2017 r.
Cmentarz wojenny, Granica, ©Marchevka, 24.07.2017 r.
Cmentarz wojenny, Granica, ©Marchevka, 24.07.2017 r.
A jeśli zaciekawił Cię ten wpis, zapraszam do przeczytania archiwalnych wpisów z innych kampinoskich miejsc pamięci:

czwartek, 3 sierpnia 2017

Rowerowo do Ustronia

Marchev należy do tych ludzi, którzy im większe zmęczenie czują, tym bardziej zabiorą się za kolejne zadania. Nieróbstwo zabija i zasusza marchwiankową nać. Dlatego wczoraj, po całym dniu na nogach (wekowanie warzyw na zimę to strasznie wyczerpujące zajęcie!), dla relaksu wsiadłam na rower i pojechałam do Ustronia Morskiego. Ciekawa byłam zmian na ścieżce już pieszo-rowerowej, które zostały wprowadzone podczas ostatnich prac. Problem bowiem był i to nie mały i ja się nie dziwię. Piękne okoliczności przyrody nie mogą być dostępne tylko dla określonej grupy odbiorców (w tym przypadku - rowerzystów), jednakże obecność dwunogich pod dwoma kołami nie była bezpieczna dla żadnej ze stron.

Zmiany, jakie zauważyłam (pewnie nie wszystkie, bo daaaaawno tam nie byłam) to poszerzenie ciągu rowerowo-pieszego od ośrodka Arka w Kołobrzegu do ośrodka w Podczelu (ul. Na grobli), a od Grobli do Bagicza wytyczenie oddzielnego pasa dla pieszych (od Bagicza do Ustronia ciąg dla pieszych istniał od kilku lat). Zniknął przy Arce znak "zakaz ruchu pieszych". I trzeba przyznać, że są to dobre zmiany, bo rowerzyści nie fukają na pieszych (bowiem piesi mają prawo legalnie na ścieżce przebywać), a piesi znają swoje miejsce i trzymają się swojego pasa, a na odcinku Arka-Podczele idą lewą stroną ciągu i w miarę możliwości ustępują pierwszeństwa rowerzystom. Brawo!

Problem zaczyna się dopiero w Sianożętach, a apogeum osiąga w Ustroniu Morskim, gdzie piesi chodzą całą szerokością, a na dźwięk dzwonka zamiast się ze ścieżki usunąć, rozglądają się błędnym wzrokiem pytającym "ale o so chosi?". Jestem nieugięta - każdy ma prawo poruszać się jak chce i którędy chce, ale przy tym NIE MA PRAWA utrudniać ruchu innym. Pomijam już dzieci bez opieki puszczone na gokartach, elektrycznych wózkach i deskorolkach, które wprawia się w ruch jeżdżąc zygzakiem. Ani ominąć, ani wyprzedzić, bo dziecko nie ma zachowawczości i w swoim zachowaniu bywa nieprzewidywalne. Ale jak dojdzie do tragedii, to się każdy tłumaczy: "mózg został w domu, nie zabierałem, żeby na urlopie nie zgubić". Gratulacje.

A teraz kilka zdjęć - na pieszo byłoby więcej, ale tak dobrze mi się jechało, że nie chciałam co chwilę schodzić z roweru. Jednak wycieczki piesze polecam robić za dnia, a jeśli po zachodzie słońca ktoś bardzo chce pochodzić, to raczej plażą - bagienny teren wokół to nie jest dobre miejsce na przechadzki o zmierzchu. :)

Widok z wydm z drogi EV10, Kołobrzeg, ©Marchevka, 02.08.2017 r.
Ekopark Wschodni, Kołobrzeg, ©Marchevka, 02.08.2017 r.
Widok z nowego tarasu widokowego, Kołobrzeg, ©Marchevka, 02.08.2017 r.
EV10, gm. Ustronie Morskie, ©Marchevka, 02.08.2017 r.
EV10, gm. Ustronie Morskie, ©Marchevka, 02.08.2017 r.
Molo, Ustronie Morskie, ©Marchevka, 02.08.2017 r.
EV10, Kołobrzeg, ©Marchevka, 02.08.2017 r.
Noc zapada, Kołobrzeg, ©Marchevka, 02.08.2017 r.
Zachód którego nie ma, Kołobrzeg, ©Marchevka, 02.08.2017 r.
Mostek w ciągu EV10, Kołobrzeg, ©Marchevka, 02.08.2017 r.

wtorek, 1 sierpnia 2017

63 dni chwały - spacer po Cmentarzu Wojskowym w Warszawie

- Marchevko, a co robisz w niedzielę? Może pojedziemy na Powązki?

Wobec braku innych zadań do wykonania, przystałam na tę propozycję. Nie dość, że towarzystwo wyśmienite, to i atrakcja - bo na Powązki wybierałam się od lat i zawsze było jakoś nie po drodze. Tekst w głowie mi się układa, bo tego miejsca nie da się opisać w kilku zdaniach i pobieżnie. Cmentarze zawsze sprzyjają wyciszeniu, ale ten wyjątkowo - małe kampinoskie cmentarzyki, czy zrujnowane ewangelickie nie robią takiego wrażenia, jak kilka hektarów krzyży postawionych w wyniku wojen, powstań i narodowych zrywów. Historia naszego narodu jest krwawa, o czym zapominamy. Bo na co dzień są inne, ważniejsze sprawy. Bo dziś jest dziś. Rzadko myślimy o tym, co będzie jutro. Dzisiaj tylko kilka bardzo wymownych zdjęć kwater poległych w czasie Powstania Warszawskiego. Nie oceniajmy - nigdy nie byliśmy w ich skórze i miejmy nadzieję, że nigdy nie będziemy.

Upamiętnienie zgrupowania AK Kryska, Powązki, Warszawa, ©Marchevka, 23.07.2017 r.

Kwatera powstańcza, Powązki, Warszawa, ©Marchevka, 23.07.2017 r.

Kwatera powstańcza, Powązki, Warszawa, ©Marchevka, 23.07.2017 r.

Kwatera zgrupowania GURT, Powązki, Warszawa, ©Marchevka, 23.07.2017 r.

Kwatera zgrupowania GURT, Powązki, Warszawa, ©Marchevka, 23.07.2017 r.

Kwatera I Armii LWP, Powązki, Warszawa, ©Marchevka, 23.07.2017 r.

Kwatera I Armii LWP, Powązki, Warszawa, ©Marchevka, 23.07.2017 r.

Kwatera Powstańców Warszawy, Powązki, Warszawa, ©Marchevka, 23.07.2017 r.

Kwatera zgrupowania CHROBRY, Powązki, Warszawa, ©Marchevka, 23.07.2017 r.

Powązki, Warszawa, ©Marchevka, 23.07.2017 r.

Powązki, Warszawa, ©Marchevka, 23.07.2017 r.

Kwatera batalionu ZOŚKA, Powązki, Warszawa, ©Marchevka, 23.07.2017 r.

Grób Aleksandra Kamińskiego i żony, Janiny Kamińskiej, Powązki, Warszawa, ©Marchevka, 23.07.2017 r.

Kwatera batalionu ZOŚKA, Powązki, Warszawa, ©Marchevka, 23.07.2017 r.

Kwatera batalionu ZOŚKA, Powązki, Warszawa, ©Marchevka, 23.07.2017 r.

14 lat..., Powązki, Warszawa, ©Marchevka, 23.07.2017 r.

11 lat..., Powązki, Warszawa, ©Marchevka, 23.07.2017 r.

Te harcerskie chusty zaciskały się na gardle, wyciskały z oczu łzy..., Powązki, Warszawa, ©Marchevka, 23.07.2017 r.

Kwatera powstańcza, Powązki, Warszawa, ©Marchevka, 23.07.2017 r.

Ruda, Powązki, Warszawa, ©Marchevka, 23.07.2017 r.

Kliknij - zobaczysz w pełnym rozmiarze, Powązki, Warszawa, ©Marchevka, 23.07.2017 r.

Obserwatorzy